80 gramów

Beata i Emilia są przyjaciółkami od czasów studiów. Po ukończeniu kierunku architektonicznego, zakładają firmę, zajmującą się projektowaniem domów. Wspólny biznes sprawdza się znakomicie: kobiety osiągają spory sukces w pracy. Ich życie rodzinne, niestety, pozostawia sporo do życzenia. Obydwie panie są matkami: Emilia ma trzech małych chłopców, Beata zaś – jednego. Niestety, zarówno jednej, jak i drugiej brakuje osoby bliskiej sercu, z którą dzielić życie…

Beata straciła męża, który zmarł na nowotwór. Niedługo po tym, kiedy udało się jej wreszcie zajść w upragnioną ciążę dowiedziała się o chorobie ukochanego. Jej partner żył wystarczająco długo, aby zobaczyć synka – i odszedł. Mały Dawidek wychowuje się bez ojca… Emilia ma wprawdzie męża, który jest doskonałym tatą dla ich trzech chłopców, mężczyzna jednak nie sprawdza się w roli życiowego partnera.

Ryszard to znany w okolicy biznesmen, osiągnął sukces jako właściciel firmy budowlanej. Razem z rodziną, mieszka w pięknym, dużym domu niedaleko jeziora. W oczach znajomych i sąsiadów, stanowią rodzinę wręcz idealną, Beata wie jednak, że tak nie jest… Przyjaciółka Emilia zwierzyła się jej, że małżonek zdradza ją regularnie. Miała na to dowody, jako że wynajęła prywatną detektyw. Młoda kobieta zażądała nawet rozwodu, wycofała się jednak, dając wiarę zapewnieniom małżonka który obiecywał poprawę.

Pewnego dnia Emilia znika bez śladu. Ryszard zmienia wyjaśnienia w tej sprawie: początkowo mówi, że jego żona wyjechała do swojej matki w Holandii, kiedy jednak ten ślad zostaje zweryfikowany jako nieprawdziwy zaczyna twierdzić, że uciekła od niego ze swoim kochankiem… Beata przez kilka dni czeka na telefon od przyjaciółki – kiedy ta nie dzwoni, zgłasza jej zaginięcie na policję.

Co przytrafiło się pani architekt? Czy za zniknięciem Emilii stoi jej mąż, czy też nie ma on z całą sprawą nic wspólnego? Ostatnie pytanie mogłoby brzmieć – czy przeczucia Beaty są prawdziwe i jej przyjaciółka nie żyje? Wszystkie te znaki zapytania towarzyszyły mi podczas lektury książki, którą przeczytałam w ciągu jednego wieczoru. Jestem pełna uznania dla autorki: Jolancie Bartoś udało się stworzyć prawdziwy kryminał, pełen wrażeń i emocji. Polecam!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu Białe Pióro.

Autor: Jolanta Bartoś

Wydawnictwo Literackie Białe Pióro.

Kryminał, sensacja, thriller



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Grubaska

Produkcja masowa

Hotel Bankrut